Autor Wiadomość
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:50, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

... ja wiem...
... kto ma wiedzieć też wie...
To nic,
że dzieli nas czas
To nic,
że dzielą nas kilometry
To nic
że dzieli nas granica
zimnych ścian
i drzwi zamkniętych
To nic..
Ponad całą ziemią
łączą nas serca
ludzkie serca....
jak dzień z nocą
jak lato z jesienią
jak radość z goryczą
Te serca
nawet z daleka
siebie słyszą...
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:49, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

Dzisiaj pusta skrzynka. Nikt nie puka do mych drzwi...
O. Ktoś dzwoni... To pomyłka. Znajoma, lecz nie Ty...
Znów tęsknię. Znów śnię. Znów Czekam.
Na List... Na Znak...
W krainę marzeń uciekam,
Bo tylko tam czuję się wolny jak ptak...
Lubię marzyc o Tobie...
Lecz co będzie kiedy otworzę oczy...?
Znów czekać? Znów tęsknic? Znów śnic?
Nie! Nie chcę tak!
Proszę Cię,
Przyjdź...
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:48, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

Tęsknię do wichru pędzącego przez step.
Tęsknię do szumu drzew i traw.
Tęsknię do świergotu ptaków,
I kumkania żab
O zmierzchu dnia.
Tęsknię do rąk Twych miękkich,
Tęsknię do ust Twych wilgotnych,
Tęsknię do Twych pocałunków,
Pieszczot gorących.
Tęsknię do spacerów przy księżycu,
Tęsknię do szumu fal bijących o brzeg,
Tęsknię do głosu rzeki płynącej wśród skał.
Błądząc po omacku szukam
Celu swych dni.
Czy znajdę go?
Odpowiedz mi.
Targana niepewnością - czekam.
Czekam na Ciebie.
Jak długo jeszcze
Jak długo?
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:47, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

Tęsknię za tobą,
Tęsknić to takie złe.
Nie zapominam cię,
To takie smutne.
Pamiętam dokładnie
Dzień w którym zasnąłeś na wieki,
Był dniem kiedy zrozumiałam,
Że już nie będzie tak samo.
Nigdy nie chciałam brać od ciebie pocałunku,
W rękę na pożegnanie...
Sądziłam, że zobaczę cię znowu.
Teraz wiem, że nie mogę.
Ja już się obudziłam.
Dlaczego Ty się nie budzisz?
Pytam, dlaczego?
Nie mogę tego znieść.
To nie było udawanie,
To się stało- przeminąłeś.
Teraz odszedłeś
Nie mogę sprawić, żebyś wrócił,
Odchodzisz ....
... i nie wracasz.
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:46, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

Znalazlem cie,
dlugo szukalem
wciaz patrzac w morza ton,
czekalem noce
czekalem dnie
snilem wciaz
ze ujrze cie
cialo twe calowalem w nocnych koszmararach
tulac spragnione usta twe
bylas ulotna jak kamfora,
znikalas ciagle w moim snie.
piesczcac szeptalem ci do ucha
tak bardzo pragne cie
nie moglem spac nie moglem jesc
gdy ogien mna tak miotal
a ta tesnota pustych chwil
zmienila rozkosz w udreki dni
i zamiast slonca na choryzncie
widzialem czarne chmury
jak wulkaniczna lawa kotlujace
serce me ukajac
wolalo wciaz,
tys moja nimfa, ktora rozpala
goracej duszy przywraca blask slonca
badz zawsze taka
ja czekam - bez konca..
wroc w moim snie!.
zostajac w nim
spelnisz me sny
kochajac jeszcze gorecej..
nie zegnaj mnie
lecz wroc...
sarenka_0
PostWysłany: Czw 13:43, 21 Lip 2011    Temat postu: teknie za tym co przeminelo i nie wroci... ;(

Wiele kilometrów,
tak daleko od siebie...
tak trudno powiedzieć do widzenia,
kiedy serce co innego podpowiada.
Każdy sen czasami się kończy,
kiedy niczego już nie da się skleić na nowo.
Jednak czy prawdziwa miłość może przeminąć,
zgasnąć niczym płomień świecy...
umrzeć śmiercią naturalną...
czy można o niej zapomnieć,
kiedy serce nie chce zapominać...
Choć tak daleko od siebie,
wciąż blisko i żadna chwila,
nie chce odejść w zapomnienie...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group